Najbardziej lubię tą kurkę, która trafiła do rąk mojej siostry. Mieszka razem z nią w Krakowie i mam nadzieję, że za wiejskim wybiegiem nie tęskni.
Powstała, jak przystało na Eko Szycie, z nienoszonej już sukieneczki. Trochę kojarzy mi się ze stylem vintage - a Wam?
Powstała, jak przystało na Eko Szycie, z nienoszonej już sukieneczki. Trochę kojarzy mi się ze stylem vintage - a Wam?
Oko z guzika to też zasoby krawieckiego koszyka mojej mamy.
Z zupełnie nowych tkanin powstały przytulaśne ptaszki dla najmłodszych. Dzieciaki uwielbiają milutki polar minky, z którego powstały ptaszki. Druga strona ptaszka to bawełna bądź przemiła w dotyku flanela. No i są też kolorowe tasiemki, które bardzo fascynują dzieciaki.
Natomiast ten maleńki ptaszek to prezent dla pewnej chorej dziewczynki, którą przyszło nam odwiedzać w szpitalu i z serca zawieźliśmy jej tą drobniutką przytulankę. Tak, by była ona symbolem szybkiego wyfrunięcia ze szpitala prosto do jej ukochanego domku. I tak też było!
Ptaszek vintage |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz